Propagandowo poprawny politycznie, mlodzieżowy, gejowsko - feministyczny, emo plastik dla gimbazy z twarzami w smartfonach 24/7, kreujący się na pseudo-Oźarko-podobną kalkę, tyle że osadzoną w świecie "Supernatural". Kusi jedynie pierwszym, może drugim odcinkiem. Reszta to po prostu ideowy Netflix, zerowa wartość...
Co jeszcze epatuje w tym filmie?...Różnorodność biologiczna, okultyzm, natura, postępowość, brak autorytetów, nienawiść do tradycyjnej, bogatej elity - CACY i wszyscy, którzy z tym walczą - BEE. Zniewieścienie / płaczliwość "facetów", coming outy, wszechobecna psychoterapia, modny na zachodzie (w Polsce już też) motyw...
więcej