NOC. omg - tak mnie wciągnął! oglądałam odcinek za odcinkiem.. i nie mogłam przestać! aż normalnie miałam motylki w brzuchu ( bo inaczej nie wiem jak to nazwać;)) po prostu zakochałam się w "głównej parze". między Michelle a Juanem jest taka chemia! <3333333
prawda, swietny serial, nieschematyczny, nieproceduralny, i dreszcze na widok javiera ;) super facet