on naprawdę ma 173? O.o chwilami zastanawiałam się, czy on przypadkiem nie jest niższy ode mnie a mierzę zaledwie 158 :)
Czytałam gdzieś ile on ma... ale na pewno wzrost się zgadzał ! I na pewno nie było to tyle ile jest na filmwebie !
http://wzrostgwiazd.info/martin_freeman,wzrost.html nie wiem czy wierzyć ale to chyba jednak ta bardziej prawdopodobna wersja :)
Bardzo różnie podają, na google podają że ma 169, na imdb - 170. Gdzieś jakoś tak. Elijah Wood ma 168 i na zdjęciach takich jak te poniżej, Martin jest nieco wyższy. Ale 173 cm to chyba zdecydowanie za dużo.
http://www.zimbio.com/photos/Martin+Freeman/Hobbit+Unexpected+Journey+New+York+P remiere/O6V-stjPWhY
A co chcecie od niskich? Niektórzy niscy faceci są bardzo sympatyczni jak Martin albo Elijah. Same wielkoludy mają być? Niskie widzki niech też mają trochę radochy :-D a co!
Żartuję ;-) No widzisz, a ja jestem o 3 cm niższa. Tacy niscy aktorzy często nadrabiają te "braki" urokiem osobistym i to często z nawiązką. Ja lubię i tych niskich i wysokich ;-)
Hihihi... to nawet dobrze, my niskie mamy większy wybór i większy komfort w oglądaniu filmów z aktorami o różnym wzroście. Może nam się podobać zarówno Martin jak i Colin, a nawet Elijah Wood. A takie wysokie to sobie nie pofantazjują z Frodem :-) Hahahaha!!!
Tak, nawet Ci potencjalnie niscy aktorzy i tak są w naszym wypadku wysocy ;-) Dla mnie określenie niski facet nie istnieje. A co do wysokich, to od czego są szpilki??? No. I pozamiatane. Przynajmniej w tym mamy lepiej od wysokich, bo w supermarkecie jak chcę coś wziąć z wysokiej półki to już wesoło nie jest. Hahaha...
No, fakt. Ale zauważ : z ,,Hobbita" to on jest aktorem co najwięcej jest rozmowy i najchętniej idzie na spotkania oraz wywiady. To straszny gaduła :)
No. I za to go cenię . Gaduła, lecz i umie zachować spokój i powagę. Tak jak w "Who Do You Think You Are?" .
Na you tube jest. Ale po angielsku . Martin jest tam cudowny. Dowiaduje się o swoim dziadku, który walczył podczas wojny.
jeeej, to chyba najsłodsza rzecz jaką w życiu widziałam. Zauważyłam w sobie dziwny pociąg do mężczyzn koło czterdziestki (Benedict, Martin itd), to z lekka przerażające :)