Oglądałam dwa filmy udziałem Lucero. Kobieta ze stali i Alborada. Filmy z dwóch różnych epok ta sama aktorka i ta sama gra. Valentina jakby żywcem przeniesiona z Hipolity. Obie postaci grane szablonowo. Arogancka, pewna siebie, władcza próbująca dominować. O ile w Kobiecie ze stali ten model mógł się sprawdzić to w...