Idle miał świetny głos - MPFC, zagrał też genialnie Sir Robina w Graalu. I nie można zapomnieć o jednej z moich ulubionych ról, Concorda w Graalu.
Mój ulubiony również :) Najlepszy w rolach mało rozgarniętych ciotek-klotek ;) <Mam na imię...> To zdziwione spojrzenie i szeroki uśmiech zawsze jest powodem do śmiechu :D
Eric to zdecydowanie mój ulubiony Python i najprzystojniejszy na dodatek. ;P Trzeba przyznać, że za młodu był niczego sobie no i oczywiście ma świetny uśmiech. ;)