hahahahahh boże, byłam dzisiaj w kinie i oglądając ten film myślałam że tylko ja mam takie wrażenie xD
Mogą się niektórzy śmiać z tego, ale coś w tym jest. A jeśli już nie nawet nie ten katar, to po prostu jakby chwilę temu skończyła płakać, choć i tak jakby była w nastroju ponuro depresyjnym. I nie powiem, ale przez to ciężko się ją ogląda, jakkolwiek na pewno jest charakterystyczna i można zrozumieć, że może być chętnie obsadzana w kolejnych rolach. Ma bardzo słowiańską urodę i przyznam, że przez to amerykańskie filmy z nią mają dziwny klimat, trochę jakby się oglądało "W rytmie hip-hopu 2" z Izabelą Miko.