To nie jest typowy film o ćpunach bo główny wątek jest raczej o nadużywaniu systemu ubezpieczeń/leczenia uzależnień. Jeśli ten system w rzeczywistości jest taki jak przedstawiony w filmie to niezłe lody na nim się robi. Główny bohater jest trochę nijaki, bez charakteru. Film nie wywołuje emocji ani za bardzo nie angażuje. Jest za mało konkretny -ani to nie jest film o ćpaniu, ani kryminał, fabuła trochę naiwna. To tyle z narzekania. Dobra rola Williamsa, a film w większości jest niezły i w ciekawy sposób pokazuje jak się robi łatwą kasę. Szkoda że się nie zdecydowali uderzyć bardziej w kryminał. Ocena: 6