Zaskakująco dobre role Małaszyńskiego i Olgi Bołądź. Drewniana Karolina
Gorczyca, tradycyjnie ze swaszoną miną nadąsanej księżniczki. Dobry scenariusz, wszystko jak należy.
jest to dobry film dla anty fanów Karoliny Gorczycy gdyż jej charakteryzacja jest trochę śmieszna, lecz przemyślana i pasująca.
Olga Bołądź jest dobrą aktorką np. w filmie Nad Życie. I pokazanie kobiecych kształtów w filmie, które jak stwierdziłaś/eś są 'dobre' oznacza, że nie boi się wyzwań i komentarze typu 'chętne pokazywanie' do niczego nie prowadzi. Nie wiesz jak ona się z tym czuje, jaka jest naprawdę.
Nie zamierzam dalej ciągnąć tej bezsensu dyskusji. Ty masz swoje zdanie ja również.
Przecież ta scena nie była wulgarna, pasowała do filmu, a Olga Bołądź i Małaszyński świetnie ją zagrali. Nie rozumiem tego pocisku.
Stary, obejrzyj sobie porządnie filmy i zastanów się dobrze, ile z tych wszystkich scen wymagały naprawdę zdjęcia biustonosza i zaświecenia cyckami do kamery. Wyjdzie Ci może jakieś 10%. Nie więcej.
Cała reszta to zwykły biznes, polegający na tym, że reżyser chce mieć w filmie scenę z gołą babą.