Jak w temacie. Jerzy Stuhr pojawia się przed pośredniakiem, tyle że głos pod niego podkłada Stefan Friedman :-D
Cudowne:)
A Himilsbach podkłada temu, którego kierownik nie chciał wziąć na początku. Jeśli mnie słuch nie myli
Zgadza się :-)
Też zwróciłem uwagę, zamiast pretensji w głosie usłyszałem przechrypniętą gardłowość i mózg na chwilę mi się zawiesił ;)