Dziś w moim oknie świeci słońce, a serce
smuci się gdy oglądam miasto,
ponieważ odchodzisz.
Jak każdej nocy obudziłam się myśląc o tobie
i patrzyłam jak mijają godziny na zegarze
ponieważ odchodzisz.
Wszystkie obietnice miłości odejdą razem z tobą.
Zapomnisz mnie, zapomnisz mnie.
Na peronie będę dziś płakać jak dziecko
ponieważ odchodzisz, ponieważ odchodzisz,
ponieważ odchodzisz, ponieważ odchodzisz;
ponieważ odchodzisz.
W cieniu latarni zaśnie
wszystko, co pozostało niewypowiedziane,
zaśnie.
Zawieszone na wskazówkach zegara będą czekały
wszystkie godziny, które pozostały do przeżycia.
Będą czekały.
Wszystkie obietnice miłości odejdą razem z tobą.
Zapomnisz mnie, zapomnisz mnie.
Na peronie będę dziś płakać jak dziecko
ponieważ odchodzisz, ponieważ odchodzisz,
ponieważ odchodzisz, ponieważ odchodzisz;
ponieważ odchodzisz.
Wszystkie obietnice miłości odejdą razem z tobą.
Zapomnisz mnie, zapomnisz mnie.
Na peronie będę dziś płakać jak dziecko
ponieważ odchodzisz, ponieważ odchodzisz,
ponieważ odchodzisz, ponieważ odchodzisz;
ponieważ odchodzisz.
Ten film zawsze kojarzy mi się z tą piosenką i na odwrót ,jak słyszę piosenkę od razu myślę o filmie . Dzięki za tekst po polsku ,teraz wiem o czym śpiewają :)
Piosenka stara jak świat, a od obejrzenia tego filmu nabrała dla mnie innego wymiaru. Stała się niesamowicie wzruszająca. I zawsze słuchając jej będę miała w oczach twarz bohaterki filmu.
Jedna z moich ulubionych piosenek. A dziewczynka, która grała Ane, to najpiękniejsze dziecko na świecie.
STO na STO ,
czyli sto filmów na stulecie kina .
Miejsce 73 .
https://pl.wikipedia.org/wiki/Sto_na_sto,_czyli_sto_film%C3%B3w_na_stulecie_kina
No tak:-)
Tym niemniej to po prostu wciąż świetny punkt odniesienia. Bardzo dobra lista, nietuzinkowa, acz niepozbawiona oczywistych błędów.
Nie ma ani jednego
- filmu animowanego (nominalnie powinna być "Królewna Śnieżka i 7 krasnoludków" Walta Disneya, ewentualnie "Podróże Guliwera" Fleischera)
- filmu erotycznego (np. "Emmanuelle" z Sylvią Kristel)
- westernu ("W samo południe", "Rio Bravo", "Siedmiu wspaniałych" bądź "Poszukiwacze")
- komedii romantycznej (np. "Ich noce")
To po prostu dziwne.
Klucz autorski też tu się nie sprawdza, można było pokusić się o większą różnorodność, jest np. dużo Bergmanów, Bunuelów, Tarkowskich...
a nie ma ani jednego filmu Franka Capry , Freda Zinnemanna , Williama Wylera , Satyajita Raya , Elii Kazana , Stevena Spielberga , Costy Gavrasa , Milosza Formana , Alana Parkera , Olivera Stone'a, Satyajita Raya, Yasujiro Ozu...
- trochę to dziwne.
No i nie ma tytułów, których rezonans był bezwzględny dla kina i sztuki w ogóle:
"Casablanka" Michaela Curtiza ,
"Dyktator" Chaplina ,
"To wspaniałe życie" Franka Capry
"Lecą żurawie" Kałatazowa ,
"Do utraty tchu" Godarda
"I Bóg stworzył kobietę" Rogera Vadima
"Noc amerykańska" Truffauta
"Śniadanie u Tiffany'ego" Blake'a Edwardsa
"Zabić drozda" Roberta Mulligana
"Lawrence z Arabii" Davida Leana
"Bitwa o Algier" Gillo Pontecorvo
"Z" Costy Gavrasa
"Czyż nie dobija się koni?" Sydneya Pollacka
"Lot nad kukułczym gniazdem" Milosza Formana
"Sprawa Kramerów" Roberta Bentona
"Moskwa nie wierzy łzom" Menszowa
"Grobowiec świetlików" Isao Takahaty
"Milczenie owiec" Jonathana Demme
...
Tym niemniej te 100 na 100 - to i tak bogaty punkt odniesienia.
Zgadzam się z Tobą. Zawsze będzie jakichś filmów brakowało - patrząc subiektywnie czy też obiektywnie :) Jednak dziękuję za tę listę, bo na pewno sięgnę po niektóre z filmów, które są na tej liście, już mam na oku Ucztę Babette i in.