a nie po 10 jak to często bywa, a w przypadku remaków kina azjatyskiego to nawet po 2-3 latach :-/
Racja, ale większość remaków powstaje po 25-30 latach, a nie po 10 :)
Wyjątkami były dość szybko wydane amerykańskie wersje japońskich horrorów np:
Krak, Klątwa, Nieodebrane połączenie, Dark water, oko, czy tajski Widmo.
Ale są zawsze gorsze od oryginałów do których lubi sie wracać wielokrotnie, a do remów nie np:
Noc żywych trupów 1968 - remake 1990
Teksańska masakra piłą łańcuchową 1974 - remake 2003
Świt żywych trupów 1978 - remake 2004
The Amityville Horror 1979 - remake 2005
Wzgórza mają oczy 1977 - remake 2006
Halloween 1978 - remake 2007
Piątek 13 1980 - remake 2009 choć film bardziej był remakiem 2 część z 1981, gdzie był już Jason
Koszmar z ulicy wiązów 1984 - remake 2010
The Thing 1982 - prequel 2011
Martwe zło 1981 - remake 2015
Moim zdaniem remake, który był lepszy od oryginału to np:
Mucha 1975 lub ewentualnie The Thinh 1982, ale nie wszyscy uważają to za remake.
A z innych gatunków lepszym remakiem od oryginału jest "Człowiek z blizną" 1983